Dlaczego Wildflowers?

Dlaczego Wildflowers?

Wielkimi krokami zbliżają się 2 urodziny Wildflowers, stąd też zrodził się w mojej głowie pomysł, by podsumować te wszystkie kwieciste miesiące, miłe spotkania z dziesiątkami klientów, wczesne poranki i pracowite noce (bo z dwójką maluchów u boku 130km od babć w Wildflowers pracuje się przeważnie na nocnych zmianach:) ) Ale wiele rzeczy nam się udało, choć czasu wciąż zawsze gdzieś tam brakuje, to jesteśmy dumni z naszego trzeciego, a w sumie to drugiego dziecka – no nasza pracownia powstała pomiędzy pojawieniem się Maurycego a Ksawerego w 2017:)

 

 

Od zawsze towarzyszyło nam zamiłowanie do pięknych rzeczy i natury. Budując dom, zwracaliśmy uwagę na każdy detal, kolor, fakturę. Przygotowując nasz najważniejszy dzień w życiu, czyli nasz ślub ponad dwa lata temu, też pracowaliśmy jak mróweczki, by zarówno my jak i nasi goście czuli się na sali weselnej jak w bajce. I tak dzięki pięknym zdjęciom @Marta Grzelczak Fotografia powstała taka oto cudowna sesja naszej pierwszej realizacji, jaką był nasz własny ślub!:) Miało być naturalnie, romantycznie i subtelnie a kolorem przewodnim był przepiękny burgund!

 

 

Po dwóch miesiącach działaliśmy już pod nazwą Wildflowers Pracownia Florystyczna. Wildflowers – bo zamierzeniem była praca w zgodzie z naturą, bez żadnych barier, tam, gdzie wyobraźnia nas poniesie. W międzyczasie utrwaliłam swoją wiedzę florystyczną na kilku kursach w Poznaniu i Warszawie, m.in. w Polskiej Szkole Florystycznej oraz Floral Academy Piotra Sekundy. Kolejny miesiąc później na naszej małej, ale przytulnej działce pod Poznaniem, postawiliśmy skromną pracownię, która stała się naszym magazynem, miejscem pracy, chwilą wytchnienia z łykiem kawy po porannych zakupach na giełdzie kwiatowej i miejscem, gdzie wszystko się zaczyna, planując Wasze dekoracje weselne i kończy – po udanych realizacjach podczas powrotów do domu:)

 

 

Tak wyglądały pierwsze miesiące powstawania naszej firmy. Później przyszły pierwsze spotkania z Wami, pierwsze zlecenia, pierwsze nieprzespane noce i w końcu długo wyczekiwane efekty naszych realizacji. I tak po dziś dzień tworzymy niezawodny, choć często burzliwy team, kłócąc się w drodze do kościoła o brak czasu, o zapomniany sekator i zgubiony pęk Eukaliptusa, ale wracając po dobrze wykonanej pracy z uśmiechem na twarzy. Dziękujemy naszym dotychczasowym klientom za spotkania, inspiracje i miłe słowa. Zapraszamy wciąż do bookowania terminów na sezon 2020 i 2021. Zapraszamy!

Działamy na terenie całej Wielkopolski!